Chochlik
Z batutą w reku
Stoi
Chochlik
Dyrygrnt Życiowej Synfonii
Już wszystkie struny nastroił
Muzyka gra
Pustka poszła w tan
Po lśniących posadzkach
Marmurowego Pałacu
Serca
Wiruje pustka i strach
Wśród jego okien na świat
Pod sklepieniem co ma
Dwadzieścia lat
Wiruje pustka i łzy
W takt walca granego na trzy
W pustej przestrzeni
Serca
Wśród kamiennych jego ścian
Muzyka gra
Marzenia
Nadzieja i
Żal
Chochlik batutą
Wciąż nadaje fałszywy takt
Muzyka gra
Chociaż dźwięczna-
Głucha
Bo Chochlik-
Jak na Chochlika przystało
Nie ma pojęcia o nutch
Ani o ich zadaniu..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.