Chrystus Frasobliwy
Wyrzeźbiony z miękkiego drzewa lipowego,
stoi w kapliczce na rozstajnej drodze.
Chrystus Frasobliwy; klęczę u stóp Jego,
w zamyśleniu szepczę modlitwę w trwodze.
Jezu - na dróg życia ludzkiego rozstaju,
strzeż świat od zagłady i szatana złego.
Oczy Twoje niech grzeszników nawracają,
wskazuj podróżnym trakt do domu Bożego.
Tłamsisz złość frasujesz dobroci głowę,
zmęczony przechodzień o pomoc Cię wzywa.
Zawracasz błądzących dajesz lepszą
drogę,
na szlaku troski postać Twoja
frasobliwa.
Prowadź zbłądzonych ścieżką Boską,
nawracaj niech idą drogą - prostą...
Komentarze (14)
wiersz modlitwa pełna wiary
pozdrawiam
Piękny wiersz:)
Ładna refleksja z wiarą
piękna modlitwa-wiersz,,,pozdrawiam :}
Pięknie.Pozdrawiam.
Piękny wiersz, nic dodać, nic ująć. Ślę serdeczności.
Bardzo ładnie, a przydrożne kapliczki są piękne,
pozdrawiam:)
Teresko zjadłaś w tytule kawałek Pana...
ładna modlitwa z głęboką wiarą...nie częsty to widok
takich kapliczek w mojej okolicy - a mają swój
niepowtarzalny urok :-)
pozdrawiam serdecznie ;-)
Bardzo lubię przydrożne kapliczki
a figura Jezusa Frasobliwego jest szczególnie mi
bliska
Piękna modlitwa Tereniu
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
...
+ Pozdrawiam (:-)}
Patrzy na nas z otwartym sercem :)
Ładnie Tereniu. Pozdrawiam:-)
piękna modlitwa
pozdrawiam:)