Chwila słabosci...
Chwila melancholii, kto tego nie
przechodzi??
paskudne uczucie podsycone winem..
nieskończone snucie kolejnych powikłań..
nieuprawnione myśli kłębiące sie w
głowie...
niepotrzebne słowa powiedziane
posłowie..
niemające końca błędy wywolane chwilą..
niezliczone pomyłki nieuzasadnione
winą..
niemajace sensu mysli zagubione..
niezliczone wątki, te niezakonczone..
nieumiejetne uczuc swoich wyrażanie..
nieustajace płytkie sensu zakłamanie..
to wszystko i jeszcze wiele wiecej..
to wszystko dreczy moje myśli i serce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.