Chwilę po...
Do Pana B.
Nie pomogłeś.
Już nawet nie pytam: dlaczego?
Wczoraj pieśnią dziękczynną
Wzbiłam się w przestworza-
Teraz choć myśli złe przegoń.
Kiedyś wrócę
Nim skonam w odwiecznej tęsknocie.
Jeszcze w radość niewinną
Łzy zamienić możesz-
Teraz choć chwilę mnie pociesz.
autor
Jaśminowa
Dodano: 2014-11-11 16:02:18
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Z lekką nutka pretensji, a jednak z wiarą do
PanaBoga... Podoba mi się pomysł i wykonanie:)
Pieknie napisane,pozdrawiam
Bardzo piękna refleksja, daje dużo do
myślenia...modlitwa płynąca z serca, jakże potrzebna
by dalej żyć i normalnie funkcjonować...dzięki Panie
Boże, że jesteś. pozdrawiam bardzo, dziękuję za
odwiedziny...
ładna refleksja ...tak Panie ty wszystko możesz ....
pozdrawiam ;-))
Bardzo wszystkim dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam
serdecznie :))
...na tak :)
piękny, mądry wiersz. pozdrawiam ;-)
Bardzo ładny refleksjyjny wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie.
Refleksyjnie i smutno.Pozdrawiam:)
Piekna modlitwa i myslę ze bedzie wysłuchana tylko we
własciwym czasie :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Piękna refleksja, zatrzymuje. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Dołączę:-) :-)
cały czas to robię...
pozdrawiam pięknie:)
no i pięknie Jaśminowa z przyjemnością przeczytałam
Pozdrawiam serdecznie:)
Więc- pocieszam.