chwilka
los na pocieszenie
chwilka mnie oczarowal
ukochal spelnieniem
w ramionach swych
bawil
zludzeniem
a teraz niech nikt
nie slyszy wiecej
tego co umilklo
w ciszy mego serca
i beznadziejnie czeka
miloscia ta
rozproszona
naga i niema
wracam w twe ramiona
ktorych
naprawde juz nie ma
dedykuje ten wiersz samej sobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.