Ciała opętane podnieceniem
w oczach twoich pożądanie
w odcieniach miłosnej tęczy
szukające ukojenia i spokoju
splecione razem dłonie
naga pierś na moim torsie
z której wyrywa się twe serce
ciepło które ogrzewa mą duszę
pobudza nasze wirujące zmysły
rozkosz dotyku spragnionych ust
zagubionych na twoim ciele
szukających oazy miłości
przystani naszych marzeń
ciała opętane podnieceniem
w tanecznym rytmie
muzyki płynącej z wyobraźni
w końcu zastygły jak dwa posągi
autor
nocny jeździec
Dodano: 2006-12-29 11:50:33
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładny erotyk. Zmysłowy i ciepły.Pozdrawiam :)