[ Ciało ]
Ludzkie ciało nie trawi
się zbyt dobrze
kiedyś będę bezwładna -
bardziej niż teraz
gdy serca swojego nie potrafię
odwrócić od słońca
niech dziś -
od zaraz
obcy ludzie
zaczną mi obcinać paznokcie
by na starość
nie umrzeć z przerażenia
gdy ktoś zacznie podcinać mi
w moim urojeniu – całe palce...
u rąk...
u stóp...
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2007-05-07 14:57:55
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
"by na starość
nie umrzeć z przerażenia"- masz straszną wizje
starości!
druga zwrotka w swoim brzmieniu lekko nielogiczna - do
poprawki! Poza tym wiersz dosyc ciekawy i
zaskakujacy...
ciało jest chyba najmniej istotne, to tylko ubranie
dla uczuć
najkrótszy.element.
Śmierć to tylko jeden z elementów życia.Ładny wiersz
napewno są trudne.. chyba jak każde... :)
ech... mi przypomniala sie sytuacja gdy bylam w
szpitalu tak polamana ze nie bylam w stanie nawet
obciac sobie paznokci u rak... rece mialam wogole
poranione bo gdy bylam w spiaczce rzucalam sie i
przebilam pluca... ogolnie straszne wizje... twoje
wiersze sa trudne i piekne zarazem.. podziwiam...
czasem mi sie wydaje ze śmierc jest mniej straszna niż
starość... ale jesli sie ma obok kogos , kto Cie
kocha, jestes tylko półmartwa...