W cichą noc
Odchodzę
W ciszy,
W pustce,
Z dala od krzyku.
W zgodzie
I niezgodzie ze sobą.
Nie mogąc już
Więcej znieść.
Przez krzywdy
Zawinione i niezawinione.
Bo upadam
I nie zasługuję na nic.
Bo rany we mnie
I przeze mnie
Zaczęły krwawić.
Bo nie ma błysku,
Który szedł cieniem.
Bo ja sam siebie
Wypchnąłem za scenę.
Bo sam sobie
Rozdarłem sumienie.
Bo stałem się tym,
Kim nie chciałem.
Wybacz którykolwiek człowiecze,
Jeśli przeze mnie płakałeś.
Wybacz, jeśli to, co zasiałem
Okazało się chwastem.
Wybacz troski,
Zmartwienia.
Tego już nie ma,
Nie będzie.
Odejdę nocą,
Po cichu,
Bez krzyku
W dalekie miejsce,
Wraz z gardłem
Ściskając serce.
Komentarze (17)
ładnie napisane:):)pozdrawiam:)
Nasuwa mi się tu troszkę inny tytuł: "Wszystko co mnie
zabija, zabiło.." coś w tym stylu. Pozdrawiam
cieplusieńko:)
"bo rany we mnie i przeze mnie zaczęły krwawić" Piękne
słowa. Pozdrawiam cieplusieńko:) dziękuję za wizytę:)
Poruszający wiersz. Jesteś bardzo wrażliwym
człowiekiem. Czy nie zbyt okrutnie się oceniasz? Ale
rozumiem Cię. Też tak mam. Pozdrawiam ciepło :)
Łatwiej jest zejść z góry, a niżeli na nią się
wdrapać, a warto, bo widoki są urocze. Pozdrawiam:)
Bardzo dobry,(swego rodzaju rachunek sumienia) wiersz.
Dobrze,gdy człowiek zdaje sobie sprawę ze swoich
błędów,z tego,że komuś zadał ból...
Na odejście jednak zawsze jest czas,a gdy człek młodym
jest jeszcze wszystko przed nim jest:)
Serdeczności przesyłam
Dobrej nocy życzę:)
Pięknie rozliczasz się,ale to za wcześnie.Pozdrawiam
Dobry wiersz, jeden z Twoich najlepszych.
O tak , prawie każdy
Tekst wskazuje na rozliczenie ze sobą, rachunek
sumienia. W życiu bywa różnie, ważne, aby po upadku
się podnieśc, bo na odejście jest zawsze za wcześnie.
Postaraj się miec więcej wiary w siebie, jeśli to
Twoje odczucia i pamiętaj, że jak Cię w tyłek kopią,
to znaczy, że jesteś z przodu ;))
Pozdrawiam !
wielu pragnie odejść w ciszy i bez cierpienia
pozdrawiam
lepiej zrozumieć coś późno niż wcale, żyj młody
człowieku za wcześnie się stąd zabierać:)
pozdrawiam:)
ale tak na ostatek to wykorzystajmy
gardła i po małym - no to siup!
Pozdrawiam serdecznie
Ściśnie dopiero serce, gdy odejdziesz. Jest to zły
pomysł. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za wizytę u
mnie:)
:)) pozdrawiam