Cicho...
W ciemną noc ty
do mnie przyjdź.
Zamknij oczy,
by nie widział cię nikt.
Cicho tak,
cicho tak.
Kiedy będziesz
tutaj już,
to obudź mnie
pocałunkiem swych ust.
Cicho tak,
cicho tak.
I mocno tak
przytul mnie,
by serca dwa
bliżej poczuły się.
Cicho tak,
cicho tak.
Rozpocznijmy
spektakl ciał
i zagłębmy
w nasz pierwszy nagi akt.
Cicho tak,
cicho tak.
Wyzwól z duszy
niemy krzyk.
Zatkaj uszy,
by nie słyszał cię nikt.
Cicho tak,
cicho tak.
Świt nastaje,
spieszmy się,
nim przeminiesz
jak każdy nocny sen!
Głośno tak,
głośno tak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.