Ciemny korytarz...
Ciemny korytarz -
żadnej żywej duszy
tylko ja.
Widzę światło -
biegnę
coraz szybciej
a ono coraz dalej.
Potykam się
przewracam
znowu wstaję
i biegnę.
Potrącam kogoś,
coś -
nie wiem
nie widzę nic
tylko ciemność.
I światła tez już nie ma -
ktoś zabrał,
zasłonił -
nie wiem.
Już nie widzę
nie słyszę
nie czuję.
Zniknęło światło -
zniknęłam ja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.