Cień
mam takie dni i zupełnie ich nie rozumiem jak inni...
Gdy rzeczywistość przerasta mnie
i już wiem
że sama nie wiem co
to jak mglisty dzień
przez który kroczę
na wyczucie
by nie zgubić się
Idę i stoję w miejscu
myślę i tracę sens
co jest
pozbieraj się
krzyczy rozum
a ciało bezwolnie rusza się
Jak nieme kino..
niedokończony wers...
oczami zjedzony posiłek..
no cóż
musi być i taki dzień
cień...
autor
Margoott
Dodano: 2007-03-13 19:24:23
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.