cienie
tańczą cienie na de mną
gdy śpię w bezruchu jestem we śnie
we śnie nie ma już nic
dla czego warto się budzić
tańczą cienie
w wolnym rytmie
kołysząc nagie myśli
w bezruchu jestem we śnie
głęboko daleko
pilnują mnie
abym nie zeszła zbyt szybko
uderzając głową o rzeczywistość
rano nie ma po nich śladu
jakbym była sama
zdana na siebie
a jednak przechodzą zawsze o zmierzchu
gdy ciężkie układam powieki
dużo mam czasu
na przemyślenia o nieznanym jutrze
zbyt dużo
dlatego muszą mnie uspokajać
nim będzie za późno
nim nie zdążą mnie wybudzić z Edenu
słońce coraz to bliżej do mnie podpływa
woda wyżej sięga swym lustrem
a Ty wciąż stoisz na progu
wyczekując mojej decyzji
bądź cierpliwy
jeszcze będziemy mieli
nieprzespane noce i własne tango
Klaudia Gasztold
Komentarze (1)
Witaj, nie wiem czy dotarła do Ciebie informacja, że z
dniem 15 marca 2024 nasz portal poetycki
wiersze.kobieta.pl ma być skasowany z całą jego
zawartością. Jeśli chcesz skopiować swoje wiersze, to
lepiej zrób to przed 15-tym marca.
Cała społeczność bejowa zbiera się u Patryka (amaroka)
i popiera wniosek walki o nasz wspólny dom, każdy
podsuwa własne pomysły, co można zrobić, żeby
właściciele portalu zmienili zdanie. Reprezentuje nas
oczywiście cenzor Pan Jan i to on prowadzi rozmowy na
wyższym szczeblu.
Zostawiam Ci link do ostatniej publikacji amaroka, tam
są wszystkie nasze komentarze, warto by było abyś jako
użytkownik Beja wypowiedział/a się w tej sprawie jako,
że tworzymy razem watahę, która tak łatwo się nie
poddaje.
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/konsultacje-spolecz
ne-sprawie-beja-591448