Ciepła myśl...
Tuż nad ranem
myśl przybiegła,
tak posłuszna
i uległa.
Nie chce walczyć
z wiatrakami
wyczekiwać
godzinami.
Na przychylność,
dobre słowo,
los, co strzeli
wystrzałowo.
Już mi szepcze,
gdzieś z ukrycia,
jak to szczęście
czerpać z życia.
- „Nie oglądaj
się za wielkim,
tym na przekór
z dobrem wszelkim.
Lepiej zbieraj
krople małe,
uśmiechnięte
ciepłe całe.
Pył złocisty?
Też być może,
…by ogladać
świat w kolorze…
Czy Ci znane
powiedzenie,
że kroplami
rzeźbisz ziemię?”…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.