Cisza
Wiersz poświęcony śp. żonie
To była podróż w nieznane,
tak chciało się wtedy żyć.
Dzisiaj została wspomnieniem,
zerwała się szczęścia nić.
Wokół dzwoniąca cisza,
nie ma zawołań: obiad,
załóż kurtkę na siebie,
zobacz, że nocą już śnieg spadł.
W mieszkaniu wszystko jak było,
tylko tu Ciebie brakuje.
Każdy najmniejszy przedmiot,
podobnie jak ja to czuje.
Dywan kurzem pokryty,
a przecież za pasem święta.
O brudnych szybach okiennych,
też jakoś nikt nie pamięta.
Została pustka, krzyk w sercu
czas się zwyczajnie zatrzymał.
Tylko te głupie myśli,
wciąż oczekują na finał...
Komentarze (23)
Wiersz, który ujął mnie do głębi i wywołał łzę
wzruszenia swoją niezwykłą autentycznością, smutkiem i
bólem.
Nie znajduję słów pocieszenia.
Życzę dużo sił i na przekór wszystkiemu radości i
szczęścia :)
A zmartwychwstały Jezus pociesza swym czynem
wszystkich - po to wyszedł z grobu, by dać wszystkim
(którzy uwierzą) życie wieczne.
Zatem radości w sercu - bo nieważne w tym momencie
okna; Alleluja!
Poruszająca liryka!
Sercem pisana...
Wyrazy współczucia.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Poruszająca cisza, smutno bardzo, współczuję Andrzeju.
Pozdrawiam serdecznie.
Gdy coś jest od zawsze wydaje się że zawsze będzie i
nie przywiązujemy do tego większego znaczenia. Jednak
gdy czegoś nagle zabraknie to nawet małe sprawy
zaczynają odkładać się wielkimi głazami a i my stajemy
się jak dzieci bezradni. Świątecznego ciepła życzę:))
Dojmująco...
Pozdrawiam
Poruszający wiersz przepełniony tęsknotą... Tak trudno
pogodzić się, kiedy ukochana osoba odchodzi...
Pozdrawiam ciepło
W czasie świąt najmocniej odczuwamy brak tych, którzy
odeszli.
Pozdrawiam.
Czułe wersy ...
Pozdrawiam
Bolesne są takie rozstania.
Zadumałam się nad wierszem pisanym tęsknotą.
Pozdrawiam
Przejmujący wiersz...
Bardzo Tobie współczuję.
Trzymaj się jakoś, mimo dojmującego
smutku...
Myślę, że wiele osób z Forum będzie Ciebie wspierać...
Smutno... :(
Pozdrawiam.
znam tę ciszę i pustkę, szczególnie gdy przychodzą
święta.
Poruszajaca cisza i pustka, ktora tak trudno wypelnic.
[*]
Wyrazy wspolczucia Andrzeju.. :((
Smutny i poruszający wiersz. Piękny
Pozdrawiam serdecznie