CISZA PO
Niebo rozpuściło
swoje mokre włosy
długie aż do ziemi
pomrukuje z cicha
dalekimi głosy
mrok chowa w zieleni
po ciężkim bezdechu
oddech przywrócony
wilgocią paruje
rozgrzane dachy
ochraniają domy
burza ustępuje
Niebo rozpuściło
swoje mokre włosy
długie aż do ziemi
pomrukuje z cicha
dalekimi głosy
mrok chowa w zieleni
po ciężkim bezdechu
oddech przywrócony
wilgocią paruje
rozgrzane dachy
ochraniają domy
burza ustępuje
Komentarze (26)
Trochę ochłody się przydało, a wiersz ładny, nawet
bardzo.
Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba :) pozdrawiam i głos zostawiam
Te włosy rozpuszczone...Mega
Bardzo ładnie,,,:)
Ładnie opisana cisza po...Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba tak zobrazowana aura.
Pozdrawiam
Bardzo obrazowo...
+ Pozdrawiam :)
O jak ładnie ......
Bardzo ładnie.
Pięknie. Burza, chociaż grożna w wierszach jest
romantyczna. Pozdrawiam.
Świetne,treściwe,obrazowe:)