Co u Ciebie?!
Czasami słów mi brakuje,
Jak wszystko co powiem - negujesz.
Kiedy pytam: "co u Ciebie?"
Ty milczysz - słyszę tylko siebie.
Czasami gorzkie łzy płyną,
Oby nie stało się to rutyną.
Masz dużo ciężkiej pracy..
Wiem, że Polacy to nasi rodacy.
Starasz się zmienić kraj,
Na nasz mały raj.
Lecz pamiętaj jedno,
W czym tak naprawdę jest sedno.
Kochaj i bądź kochany,
Nie bój się wprowadzać zmiany.
Lecz po walce rany,
Bądź nie pokonany!
-
Mój Kochany!
Komentarze (3)
Hmm, z tarcza lub powrot na tarczy?
Hm...W drugim wersie wyrzuciłabym "jak"- zupełnie
niepotrzebne,Rymy-brrrrrrr......dziecinne,
łatwe.Zmiany pod tym w3zględem konieczne. Ilość wersów
w zwrotkach także powinna być taka sama, lub wprowadź
jakąś regułę, np dwie zwrotki trzy wersowe, dwie
cztero, itp.W pierwszej zwrotce rymy fajne, w drugiej
klapa, a trzecia-zupełnie do zmiany. Tematyka i
przekaz bardzo trafne, dlatego mimo usterek
technicznych, zostawiam głos. Pozdrawiam@
Szczytne zadanie /zmienić kraj, na nasz raj/
pozdrawiam slicznie.