co dla ciebie Alicjo
dwie części smutku część bólu
kropelka goryczy
jeszcze stoisz
więc po prostu wypij mnie
spadanie w króliczą norę
nie skończy się na potwornym kacu
Alicjo
nie spojrzysz na alkohol
przynajmniej przez dwa lata
to prezent
potem możesz gonić króliczka
************************************
kiedy pozdrawiam nieśmiało z rynsztoka
nie musisz udawać
tak śmierdzę
tak brud odpada płatami zaprawy
tylko nie nazywaj mnie głupcem
najpierw skończył się smutek
ból wypiłem do dna
jadę teraz na tej cholernej krowie
goryczy
*************************************
ale to ma kopa
po latach nie potrzeba wiele
muszę rozcieńczać
powinno wystarczyć
człowiek jest alkoholikiem do końca
życia
Alicjo
pomyśl o tym
zanim dopadniesz królicza
Komentarze (2)
Myślę,że trochę za daleko się posunąłeś lub nie
zrozumiałeś treści wiersza.Nigdy nie uważałam,że
jestem pępkiem świata,ale chyba bez sensu ci cokolwiek
tłumaczyć,bo ty nic nie rozumiesz.
Alkohol wprowadza w kraine czarow,ale nie
zawsze,nie wszystkich.Alicjo,nie gon kroliczka!
Wspanialy wiersz.