Co ja z panem mam...
Co ja z panem mam. Wprost niebywałe.
No bo prawie rok o panu nic nie słyszę,
rok, co długi dla mnie był jak wieki
całe,
teraz zaś mi pan na święta kartkę
pisze…
A z tą kartką znów odżyły sentymenty,
bo choć zniknął pan tak nagle z mego
życia,
w jakiś sposób, nadal dla mnie niepojęty
jest pan stałym gościem w moich snach i
myślach…
Z nowym rokiem nowe budzą się nadzieje,
ale mnie ta pańska kartka niepokoi.
Nie daj Boże los znów w twarz mi się
zaśmieje
i jak przedtem w moim sercu pan
nabroi…
Bo kobieta proszę pana jest bezbronna,
gdy ktoś wiersze jej posyła i jaśminy.
Wtedy też zapomnieć wiele będzie
skłonna,
więc jest szansa, że wybaczę panu
winy…
Komentarze (13)
Mnie Mama tez kazala uwazac na facetow. Jak sadzisz
Misza, dlaczego?
Treść, rytm i rym super!. List przeczytałem z
przyjemnością! :-))
Płynny, poprawny wiersz. Plus za rytm.
Zdecydowanie na plus , a k0biety coz jak kobiety
zmienne ... Uscisk Bogna
a ja Panu, Panie Misza, powiem szczerze....że ten rok
przeleciał niby dzień... i choć jeszcze swoim oczom
nie do wierzę... to przyjemnie słówek Pana czytać
drgnień... o Poezji zakochanej nieprzytomnie... w Pana
wierszach, w rymach gibkich... i spuszczonych oczu
skromnie... przy tym biciu serca szybkim...
Bardzo mi się podoba i treść i forma.Jest w nim sama
prawda o charakterze kobiety.Łatwo się go czyta ze
względu na regularność...+
Chociaz Pan znika ,lecz znow sie pojawia
wybaczyc skora jestem te winy
piekna poezje Pan tu zostawia
a w niej pachnace jasminy.
Pani Hallski, ja dla przekory powiem tak:
swoim pięknym stylem czarujesz Pani nadal czytelników,
a co do meritum treści wiersza, Ty sama nie
wierzysz, że ten pan da się zatrzymać.
Witam Pana po długiej niebytności.....już twarz mi się
śmieje.....mam nadzieję,że na dłużej Pan zagości na
stronie BEJ-a
czarowanie na dwie strony - tenże kartką, ta zaś niby
dla obrony... Piękny, intrygujący wiersz - dobry
pomysł.
zeczywiscie pieknymi slowami mozna kobiete przekonac
by wybaczyla blad popelniony ale kolejny raz moze sie
nie dac przekonac....
Przemawia do mnie Twoj wiersz wyraznymi slowami,
ujmuje caloscia, starannoscia i sensem. Doskonale!
Hmm,zwróciłam uwagę na ten wiersz gdyż sama mam takie
wrażenie odnośnie pewnego Pana. na szczęście on mi
kartek nie posyła więc mogę spokojnie o nim
niepamiętać ;)