codzienność.
Ta codzienność mnie zabija
wszystko non-stop takie samo.
Zmieniam się tylko ja
i moje upodobania.
Wszystko stoi, a ja biegne w czasie.
Ale dlaczego .?
Przecież nikt nie zatrzymał wielkiego
zegara.
Przecież wszystko jest normalne.
Przecież to tylko sen, zły sen o tym, że
świat może być sto razy gorszy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.