Coś musi brejknąć
Cumulusy na jej twarzy,
w adoracji pije Mojito
z towarzystwem wzajemnym
od lajkowania tylko,
coś musi brejknąć,
żeby stała się ciałem,
arką dla moich rąk
po horyzont zdarzeń,
tyle fejków popełniłem,
że tracę już fabułę,
spieprza mi życie,
gdzie pieprz nie rośnie,
to rocket science,
żyć bez niej wciąż,
emocjonalny fajans
science-fiction.
autor
Diogenes
Dodano: 2021-09-02 23:37:24
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Zamiast fejkować może wyznaj jej szczerze co czujesz,
prawda Cie wyzwoli i bez wątpienia coś brejknie :)))
Pozdrawiam z uśmiechem :))
Myślę, że stale brejka...
Jednakże nie każdy zwraca uwagę na tło, ważniejsze
jest to, co w nas.
A ironia dobra, każdy żyje jak chce, tylko powinien
jeszcze pozwolić dać żyć innym.
Pozdrawiam z podziwem dla nowoczesnego pióra, szkoda,
że tutaj mało docenionego :(
No właśnie co znaczy brejknąć, a tak poza tym za anną,
pozdrawiam serdecznie.
fajny wspłóczesny młodzieżowy slang.
Nie każdą kobietę może mężczyzna zdobyć.
Ciekawy wiersz ze spolszczeniem słowa „brake”.
trudno ten wiersz skomentować, nie ma w nim złości
trochę zadumy, peel jest w szoku ale dzielnie się
trzyma, niezła gwara, potrzebny tłumacz
To brejknąć mnie zastanawia.
Nie wiem co oznacza to słowo.