I cóż
kiedy popłyniemy
jak lawa w morską otchłań
cóż po nas zostanie?
prócz serca zranionego
i tęsknot głęboko skrytych
w tą ostatnia drogę
cóż ze sobą zabierzemy?
gdy serca nasze już ostygną
kiedy popłyniemy
jak lawa w morską otchłań
cóż po nas zostanie?
prócz serca zranionego
i tęsknot głęboko skrytych
w tą ostatnia drogę
cóż ze sobą zabierzemy?
gdy serca nasze już ostygną
Komentarze (1)
Pozostawimy po sobie pamięć,
w sercach osób nam bliskich,
a może i nasze wiersze?...
Ostania podróż niestety każdemu jest przypisana,czy to
jest płynięcie w mordką otchłań,z tym bym
polemizowała,ale każdy ma prawo do własnej
wyobraźni,zatem nie powinnam polemizować:))