Namaluj mi proszę baranka
Namaluj mi proszę baranka,
chcę poczuć się jak Mały Książę,
niech dziś, chociaż jestem dorosły
na pociąg z dzieciństwem znów zdążę .
Tak uciec z tej podłej planety,
poszukać arkadii dla siebie,
namaluj mi proszę baranka,
bo nie chcę żyć w smutku i gniewie.
Namaluj mi proszę baranka,
niech wrócą mi chwile młodości
i niech mi wiosna miast zimy
i pustki bezsensu zagości.
Namaluj mi proszę baranka
i odpłyń wraz ze mną w świat błogi,
gdzie nosisz sandały bez obaw,
że kurzem pokryją się nogi.
Komentarze (7)
Ten wiersz jest naprawdę bardzo ładny.
Nie wiem, dlaczego kilka komentarzy, jak widać ich
liczba nigdy nie ma większego związku z tym, co jest
fajnie napisane.
Pięknie, bardzo sympatycznie.
gdybym tylko umiała ;)
z przyjemnością Andrzeju!
ładnie malujesz słowami.
pozdrawiam :)
Ładnie+:)
Cieplutko się zrobiło, piękny wiersz:) fajnie by było
wrócić do beztroskiego dzieciństwa...
Miłego dnia :*)
Baranki, to zwykle, jakoś nieszczególnie
wychodzą.