" O cudzołóstwie"
Mój pierwszy limeryk proszę o wyrozumiałość
Jurny młodzieniec w małym Łasku
pieścił dziewczynę w słońca blasku
słówka jej szeptał czułe
dotykał jej pagórek
mąż ich zobaczył- był w potrzasku
autor
kaczor 100
Dodano: 2014-04-14 12:57:20
Ten wiersz przeczytano 1727 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
bez ,, bo,,
ja bym w piątym wersie napisał tak :
dostał po głowie -bo nie miał kasku
:))
Pozdrawiam
uuu... no to niezła wpadka ;-)
Ha ha fajny...
Słodkich snów:)
onegdaj raz w podwarszawskich Laskach
za dnia uprawiali na golaska
sex;młodzian z cudzą żoną
bardzo niedopieszczoną -
mąż, gdy ich nakrył - to nie pogłaskał!
Działania ryzykowne
mąż ich zobaczył -był w potrzasku
pozdrawiam serdecznie :)
Wesołych Świąt
Fajny, razi mnie tylko powtórzenie w trzecim i
czwartym wersie /jej/.
ja ciągle mam wątpliwości co do tego szóstego
przykazania...ponieważ ja zawsze dziewczyny biorę do
swojego łóżka (do cudzego bym się nie ważył)
oj doigrali się kochankowie heheh
Dziękuje kochani za odwiedziny, komentarze i dobre
rady. Dobranoc
Biedni oni ;) Pozdrawiam
Ryzykant :)
Całkiem udany:)
Jak na pierwszy to udany, choć nie jestem specjalistą
od limeryków mogę tak stwierdzić. Pozdrawiam.