Czarne słońca
Czarne słońca w głowie mam naruszają mój
system świadomych doznań
spalając w mych oczach całą dobroć
oplatającą Twoje jedwabiste włosy
czarne usta zatapiają się w piasku oddechu
całując w ich głębi słuszną idee
istnienia
czarne stopy maszerują za Twoim cieniem
szukając odpowiedzi na drastyczne fakty
czyniące w moim ciele same spustoszenie
czarne myśli kiełkują we mnie walcząc z
przegranym uczuciem
uciekając przed bólem który mi zadałaś
jesteś jak uciekający pociąg z którego
mnie wyrzucono i nie dano szansy
osiągnięcia celu
spuściłaś mi lanie jak małemu dziecku
ukarałaś za marzenia Piotrusia Pana
zgasiłaś czarne słońca...
może jeszcze pamiętasz naszą wolność...
Komentarze (1)
Rafale,kto cie pozbawil dzieciecych marzen,kto
sciagnal sila na ziemie?Tak mi Cie zal,jednak sprobuj
sie pozbierac.Wpusc na powrot do serca Piotrusia
Pana.Wolnosc w milosci to dopiero nastepny etap!