CZARNE SŁOŃCE

Witaj na portalu i baw się dobrze razem z nami :)

przyszłam przeczytać wiersz i rozjaśnić czarne oblicze
słońca ;)
(w ciemności jeden promyk staje się królem)

Witaj w klubie.

Dziękuję ci Piotrze za cenną wskazówkę i rade, jeżeli
mam być szczery wiersz jest dla mnie czymś obcym :D
ale staram się to nadrobić, nad iterpunkcją prace więc
swą zaczynam ;3

dobre. ale razi mnie zapis. rażą mnie wielkie litery i
interpunkcja. nie wiem. ale zobacz jak inaczej będzie
to wyglądać:
=============
wschodzi
czarne słońce
dzień budzi mnie
i krzyczę

jego promienie
zakrywają drogę

którędy iść?

wschodzi
czarne słonce
wiem że czeka

uciekam

dociera tam gdzie jestem
gdzie mnie nie ma.

to uczucie zimna
zbyt ciemno by żyć
więc umieram

Interpunkcję, wszelkiego rodzaju można zastąpić
miejscami na oddech. Spacja między wersami zapewnia
interpretację, taką, jaką chcesz.
Z interpunkcją ostrożnie, jak ze szkłem :-)))

Pozdrawiam

Miłego dnia życzę
Pozdrawiam serdecznie
i dziękuję ...:)

a ja mam w salonie duży piękny żyrandol z 7 czarnymi
kloszami...wprawdzie mało światła daje, tłumi je, ale
za to jak pięknie wygląda mieszkanie - O, tak trzeba
patrzeć na świat!

lęk...depresja...pamięć, świadomość,kodowanie,emocje
wszyscy jesteśmy niewolnikami w neuronach , nie
wszyscy tak samo , nie wszyscy wiemy choć wszyscy
dotykamy smutku... pozdrawiam

Poznałam to czarne słonce. Pozdrawiam

Dziękuję za wyjaśnienie. Po nim przekaz jest bardziej
zrozumiały. Depresja i podobne do niej stany maja
destrukcyjny wpływ na człowieka. Trzeba szukać pomocy
i nie zamykać się w tej ciemności. Długo trwająca może
manifestować się dolegliwościami fizycznymi. Spróbuj
otworzyć się przed kimś zaufanym. Praca jeżeli nie
jest satysfakcjonującą, może spróbować innej (wiem, ze
to nie łatwe). Należy szukać innych rozwiązań. Nigdy
ale to nigdy się nie poddawać. Zawsze jest wyjście.
Nie odbieraj tego proszę jako wymądrzanie się lecz
probe pomocy. Posluze sie cytatem nieznanego autorstwa

"Boże, daj mi odwagę abym umiał zmienić to, co zmienić
można,
rozwagę, abym potrafił pogodzić się z tym, czego
zmienić nie można,
i roztropność, abym umiał rozróżnić jedno od drugiego"

Pozdrawiam serdecznie

to zależy w jakim kontekscie ;)

e tam, nieoryginalne, już lata wcześniej KAzik
Staszewski śpiewał o czarnych słońcach

Dzięki za objaśnienie
kiedyś oglądałam film o dzieciach,dla których słońce
miało wręcz zgubny wpływ,trzeba było je przed nim
chronić,jest tego typu choroba,związana ze złym
działaniem słońca na organizm,
ale nie mam teraz czasu się w to wgłębiać...
Na ogół słońce jest synonimem radości,a jego brak
depresji,a u peela/lki odwrotnie jak widać.
Miłego dnia życzę:)

dlatych ktorzy interpretują "czarne słońce" jako
zaćmienie chce powiedzieć ze moj wiersz nie ma z nim
nic wspólnego.Czarne słońce dla mnie jest stanem
życia.Cieple promienie słońca przez wiekszosc z was są
odbierane pozytywnie.W moim przypadku słońce jest
zwistunem kolejnych cierpien,ciezkiej pracy przed
ktorą nie moge uciec.Jest zwiastunem depresji i
kolejnych problemów.Słońce ktore wam daje energie do
dzialania,na mnie dziala odwrotnie ;) mam nadzieje ze
terz dla niektorych wiersz nabierze sensu

Ono wszędzie dociera.
Miłego dnia,bez takiej traumy,
jak w wierszu życzę:))