Czarno-białe
Kobiety wszyscy kochamy
za ich wdzięk czar nieokiełznany
W sercach lód potrafią topić
słodko i namiętnie patrząc w oczy
Tych walorów jest bardzo wiele
ciepło i dotyk ukryte w tym ciele
Miłością jak inni każdy z nas marzy
oddając wszystko co jej się zamarzy
lecz przychodzi okrutna chwila
gdy z potulnej kobiety rodzi się żmija
Zemstą jest jej powołanie
zrobi wszystko by przedłużyć konanie
aż zostaną tylko z nas
charakterystyczne zwłoki
niby kawałek filmu czarno-białego
o człowieku z innej epoki
Dla ścisłości NIE JESTEM WROGIEM KOBIET. To tylko refleksja jak nas traktujecie po rozzstaniu
Komentarze (5)
men czy women z jednej gliny ulepieni....sa rózni....i
rózne....a kolory to barwa ....ale szanuje kazdego bo
jest człowiekiem....pozdrawiam....
Nie mogę nic napisać , bo moja babyjaga chyba by mnie
utopiła(hahaha)!
"Nie wierz nigdy Kobiecie".... +
Jesteś jednostronny,czy mężczyźni są inni przecież
każdy cierpi z powodu utraconej miłości i nie ważne
kto kogo porzuci.
...ciekawy wiersz...i tak czasami bywa...nie wiem
dlaczego ale ostatni wers zminiłbym na "o człowieku z
minionej epoki"...ale to tylko moje
odczucie..pozdrawiam
dobrze ze dopisałeś ze nie jestes wrogiem kobiet....a
rozstania sprawiają takie metamorfozy niestety....nie
lubimy tracic..i nie lubimy byc porzucani...pozdrawiam
ciepło Robercie