Czarodziej....
gdzie są pragnienia gdy śpią?
Po co je budzisz Psotniku?
przecież wiesz jaka siła
w nich
przecież wiesz.....
Delikatnym dotykiem silnej dłoni
drżę
na przekór rozsądkowi
Tobie
daję znaki
Ty
masz wpływ
o jakim Ci się nie śniło
Spojrzenie jak wytrych zamiast
klucza
wywarza pozamykane.
Boję się Twoich rządów
w moim codziennym chaosie
Chcę Cie przepraszać
ale...nie wiem o co
chcę byś mi wybaczył
ale, nie wiem za co...
Wdzięczną Ci będąc
za Siebie- taką, jakiej nie znam
Wow!
Idzie nowe....
autor
MisPikus
Dodano: 2012-10-17 10:16:14
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Zaciekawiłaś:) Pozdrawiam.
zbyt duży wpływ bywa zgubny
przepraszaj za coś, ale nigdy za życie
miłość każda ma dwie strony
powinny do siebie pasować idealnie
Pozdrawiam gorąco