Czaruś
Panie Janku, pana oczy tak czarują,
że doprawdy sama nie wiem, jak to ująć.
Niech pan wzrokiem zaprzestanie mnie
rozbierać.
Tak pan patrzy, że na sobie nic już nie
mam.
Że to tylko pozostało z zalet kilku
i jedyny teraz pana to atrybut?
Muszę przyznać, że ten błękit piękny
bardzo,
ale dla mnie panie Janku to zbyt mało.
Życie ostrzy na każdego długi pazur.
Trzeba brać się z nim za bary, żeby
czarów
móc tysiące posmakować, które kryje.
Ma pan w nosie, uwodzeniem tylko żyje?
To wszystkiego najlepszego panie Janku.
Swoją drogą niezły z pana słodki czaruś.
Ja o takie czary Janku mocno nie dbam.
Bo nie będzie z nich na co dzień kromki
chleba.
Komentarze (24)
dokładnie tak, kromki chleba z tego nie będzie, ale
czasem miłe są takie zaloty :)
ale kromka lepiej smakuje
gdy Janek-czaruś czaruje:)
Wiersz jak korespondencja z flirtem - ładnie
zabrzmiało.
ile wart jest ten pan czaruś - ja nie wnikam,
jednakowoż jego oczy doczekały się wierszyka...
Rozsądek ponad wszystko! Uśmiechy Madziu :))
wspaniale:))
a mi zawsze mówiono że nie samym chlebem człowiek
żyje:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
panie Janku to wszystkiego najlepszego
z serca i na wesoło
pozdrawiam
W oczach czytasz serca pragnienia,więc decyzji czas
nastał,... otwierasz swoje lub zamykasz bramy
raju...Decyzja należy do Ciebie.Piękny słodki
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
A moja mam zawsze mówiła,
"na piękne pole, psy srać chodzą".
(Przepraszam za wulgarne słowo)
Pozdrawiam :)
:-) :-) zgadzam się. Moja babcia mówiła - ładna miska
jeść nie daje.pozdrawiam Magdo:-)
Super:))
Lekko i z humorem.
Wiersz pozostawia usmiech.
z pozdrowieniami ;-)
świetny z humorem ... oj... potrafią czarować a jest
ich nie mało :-)
pozdrawiam
Dobry wiersz, a takich czarusiów jest całe mnóstwo:)