Czas.
I przyszedł moment,
gdy postanowiłam
wziąść w ręce swój czas.
Przyszła już ta chwila.
Rozliczyć co było,
Nie liczyć już na nic,
Nie chcieć już nic więcej,
by znowu nie ranić.
Do snu ukołysać,
wszystko co przeżyłam,
Nie prosić juz o nic,
zbyt wiele straciłam.
Teraz czas się zamknie,
zamknie życia lustra.
Po mnie pozostanie,
zwykła szara pustka.
Odpłyne za chwilę ,
do nieba wysoko,
aby wraz z gwiazdami,
znaczyć szlak obłokom.
Komentarze (1)
Bardzo ładne rozliczenie się z przeszłością!