czas
nowo-spisany potrzebuje pieszczoty:)
czas się rozbrykał na mojej twarzy
z rozmysłem żłobiąc kolejne zmarszczki
posypał srebrem myśląc że hojny
oblicze zmienił
za wiatrem w berka całym impetem
na przełaj goniąc zdeptał co święte
zapalił lato pędząc koło mnie
zagasił czerwiec
podstępnie cicho dogonił lipiec
pokosił zboża mendlem zakręcił
i pustym polom ścierniska zmiękczył
kolejnym deszczem
:)
Komentarze (82)
Ładnie, ciepło o tym czasie rozbrykanym...
Prawie strofy safickie wypieściłaś :)
Z sympatią o czasie ...
Pozdrawiam !
My na codzien tego nie odczuwamy, ale czas delikatnie,
powoli robi swoje. Powiem Ci szczerze, bardzo często
na w dojrzałym wieku wyglądamy ładniej, poważniej,
dostojniej niz w młodym wieku.
Ja lubie swój dojrzały wiek i jest mi dobrze w nim.
Życzę miłego dnia.
Dla mnie dopieszczony:)))))
Ladnie pozdrawiam
Mmm... jak ładnie:-) zwłaszcza trzecia zwrotka :-)
Dla mnie jest dopieszczony, ale co tam ja:)? Miłego
jozalko:)