Czas smutku
A w moim ogrodzie drzewa płatki gubią,
które tak się kręcą jak łzy w moich
oczach,
smutki wciąż królują i po całych nocach,
spokój mego serca kęs po kęsie skubią.
Wczoraj wierna psina odeszła w zaświaty
i zgasły źrenice tak pełne miłości,
ogon też zagubił oznaki radości,
dziś na jej mogiłę wiśnie sypią kwiaty.
Pochowana w sadzie, by sen wieczny
śniła,
głowę ma zwróconą na północną stronę,
zimą drzewa dadzą przed wiatrem osłonę
i naszego domu bliskość będzie czuła...
Komentarze (33)
pies to członek rodziny. jego śmierć to wielka strata.
mam Lakiego, który ma dwanaście i pół roku. i nie chcę
o tym myśleć.
pozdrawiam Marianie :):)
Uzasadniony smutek.
Pozdrawiam
Znam ten smutek.
Och, jak smutno :(
Pozdrawiam.
Ja pochowałam mojego kota Filipa pod wierzbą Iwą.
Wiosną są na niej małe kotki.
Przeczytałam i udzielił mi się smutek autora.
Pozdrawiam:)
Przeczytałam i udzielił mi się smutek autora.
Pozdrawiam:)
Pies - to bliski przzyjaciel, rodzina, Ma swój rozum
swoją pozycję spoeczną, psychikę , fizycne odczuwanie,
swoje zadania spoleczne, rozrywki i upodobania. Czasmi
- na starość - dzwaczeje, jak stary człwiek. Zapewne
będzisz o nim pamiętał.
Pozdro Marianie:)
:( Pomilczę bo zabolało :(
Ale wiersz piękny i poruszający
Pozdrawiam majowo Marianie :)
To członek rodziny,na swój sposób najbardziej kochany.
Współczuję, też straciłam psa. Teraz mu szumią w
sadzie jabłonie...
Wzruszający wiersz. Pies, to członek rodziny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Współczuję - jak wszyscy.
Wzruszający wiersz.
Nasz Golduś też odszedł,
także wiem co znaczy
strata Przyjaciela.
Dobrego dnia M.N.:)
Widać, że peel był mocno związany z pupilem i oddał
emocje po stracie w bardzo zgrabnym wierszu.
Pozdrawiam :)
współczuję. Pamieć o nim zostanie w wierszu.
Witaj marianie:)
Moja psinka też już bliska końca ale na razie jeszcze
się trzyma:)
Pozdrawiam:)