W czas wojny
Gdy ludzkie charaktery rodzą
przerażenie,
niektóre fizjonomie budzą obrzydzenie.
Charakter się przejawia w czynach i
działaniu.
A czyjaś fizjonomia? W słowach, w
zakłamaniu.
autor
staż
Dodano: 2022-03-18 16:58:12
Ten wiersz przeczytano 2464 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Przerazenie - obrzydzenie
Działaniu - zakłamaniu
Pisaniu - w celu komentowaniu
Wprost i oczywiście - pozdrawiam
mariat - Brzydkie rymy? A może jednak wymienienie
dwóch negatywnych emocji i ich uzasadnienie?
Pozdrawiam.
falkon - Niezbyt grzeczne to "tykanie" i
protekcjonalizm. Warto przyłożyć sie do komentarza i
pisać na temat zamiast rozmywać temat. Ostatnie
pytanie zdecydowanie retoryczne. Pozdrawiam Autora.
Tragizm, to tragizm. Jakie ty masz spojrzenie na
spadające bomby na miasta. Dla mnie to tragizm, Skasuj
to coś, bo tego nie da się bronić. Nie filozofuj
chłopie teraz. W zakłamaniu nas tuczono do tej pory
przez TVP-info. W zakłamaniu tuczą obywateli rosi, że
wojna jest potrzebna. Pis i putin to jedno i to samo.
Ta sama propaganda. jedna partia, jeden naród.
Powiedziałem coś nie tak?
Mnie się wydaje, że wypowiedź Yanzema
jest uzasadniona, bowiem Autora - wszyscy wiemy stać
na dobry wiersz, a tutaj rymy brzydkie nie pozwalają
zaliczyć do dobrych wierszy.
Chianti - Chyba powiedzieć bardziej wprost się nie da.
A pisanie nie wprost zostawiam Poet(k)om. Pozdrawiam.
JoViSkA - Nie szukam punktów, oczekuję sensownych
komentarzy, co inni sądzą o poruszanych tematach.
Dziękuję za subtelny humor i pozdrawiam serdecznie.
Nie chodzi o Putina? To oddawaj punkta! :))))) (żart)
wiem że nie tylko o niego chodzi, ale akurat cała
reszta, to pryszcz w porównaniu z bombą atomową...
Nie wiem co Autor chciał powiedzieć.
Zaiste.
falkon - Mamy przeciwne spojrzenie na tragizm. A
epitet"krytyk poezji" - złośliwy i ...nieprzemyślany.
Pozdrawiam.
JoViSkA - To nie chodzi jedynie o Putina. Pozdrawiam
serdecznie.
yanzem - Naprawdę "dzieło", a nie fraszka? Szuka Pan
oryginalnych rymów, zamiast dostrzec zjawisko?
Pozdrawiam serdecznie.
Podzielam argumenty yanzema. Taki krytyk poezji, żeby
takie cóś zmajstrował i to w obliczy tragizmu.
Przemawia do mnie ta fraszka, bardzo na czasie...jak
patrzę na zakłamaną gębę kacapa szaleńca, to budzi we
mnie obrzydzenie i przerażenie...
Pozdrawiam Staszku i życzę miłego wieczoru :)
Panie Stanisławie... Trudno to "dzieło" skomentować.
Naprawdę, stać Pana na coś lepszego. Co to jest
"przerażenie, obrzydzenie, działaniu, zakłamaniu"?
Fizjonomia blisko fizjonomii - porażka!