Czasem...
... nie wybieram miejsca, ani pory,
czasem słodki uśmiech lub złe humory...
... czasem jestem gdzieś, tam daleko,
tęsknotą z imieniem , telefonem, adresem
... świat zamieniam w słoneczny ranek
czasem słowa żarem rozpalają do kochania
... czasem jestem jak rude złoto jesieni
spokojem z nostalgią w głosie
... jestem bielą w mroźnych witrażach
czasem białym kwiatem na szybie
... czasem czarną ciemnością nocy
które ciało w mroku pieści dotykami
... nie wybieram miejsca, ani pory
jestem wszystkich kolorów ozdobą
czasem....
*C*

Gwiazdeczka28



Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.