Czasem.....
Czasem pytam siebie sam
Dokąd dziś się udać mam?
Czasem pytam
Dokąd? Skąd?
Poniesie mnie życia prąd?
Wypatruję siedząc w oknie
Jak nadzieja w deszczu moknie
chciałbym zabrać ją do domu
Okryć kocem , otrzeć łzy
Los okrutny po kryjomu
To nie dzisiaj! - mówi mi
Znów się zerwał silny wiatr
Porwał moich marzeń liście
Radość z serca mego skradł
Dając gorzkich wiśni kiście
I stoję znów na dróg rozstaju
Niech marzenie me się ziści
Szukam drogi swej do raju
Może dzisiaj sen się przyśni?
W moich oczach szkło się błyszczy
Kroczę wciąż przez życie sam
Ubieram marzenia w złote myśli
Wiem że czekasz gdzieś tam........
Komentarze (3)
Nadzieja....pozwala nam nie stracic marzen z naszych
oczu.
Pięknie wyrażony smutek samotności a jednak ..nie na
zawsze , TY Wiesz ,że"czeka gdzieś tam".I to jest
Twoja najbliższa przyszłość, już wkrótce ...(a miewam
przeczucia co do inych osób) Serdecznie pozdrawiam
ładny wiersz pełen tęsknoty ....dobrze że są z tobą
marzenia ...one się spełniają
pozdrawiam :-)