Czekam na odpowiedź
Co mi powiesz, gdy zatańczę zimą w
ogrodzie?
Lub, gdy chwilą cieszyć będę się co
dzień?
Albo, gdy zamiast włosy stargane
rozczesać
zniknę w przestworzach i w wierszach?
Gdy ciepłem słońca ogrzeję czyjeś
dłonie,
tylko dlatego, że będą one twoje?
Kiedy uśmiech w lustrze zostawię,
z twarzą już starszą, o innym wyrazie?
Co mi powiesz po latach paru,
gdy zabraknie mi tego czaru...?
lipiec'2003
autor
ada1
Dodano: 2007-07-12 08:40:11
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dobrze, gdyby padła oczekiwana odpowiedź, prawda?
"Powiem ci, jak cię kocham..." - parafrazując
Gałczyńskiego. Ale ja myślę, że czego jak czego, ale
czaru nie zabraknie.
ladnie napisany, z ladnym ostatnim zapytaniem...
mysle ze ci odpowie, ze nadal kochac cie bedzie tak
samo, a byc moze i mocniej...
pozdrawiam cieplo
jak tu zrobić by zatrzymać ten okrutny czas,by były
wiecznie piękne włosy,piękny uśmiech i być ciągle z
tym jedynym....