Czerwcowa pogoda
Pójdź miła w parku nadal wiosenna zieleń
porozmawiamy
do powiedzenia mamy słów i słówek wiele
do dziś nie powiedzianych
Nad głową przekwitła magnolia i nam cicho
gwarzy
niestety już tylko dużymi liśćmi
i my tej czerwcowej wiosny, miast się
zestarzeć,
odmłodnieliśmy
Wokoło cisza, gdzieś po kamieniach
szeleści woda.
To pewnie chwila — niebo bez cienia,
w sercach wiosenna czerwcowa pogoda.
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
autor
slonzok
Dodano: 2014-06-27 09:49:36
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Słusznie ,Karl,pozdrawiam imienniku
Ładnie... Z przyjemnością przeczytałam:-)
Uroczy wiersz Bolesławie! Pozdrawiam serdecznie:-)
dla odmłodzenia, krótkie spodenki,
może lizakiem też nie pogardzę,
nogi też zmoczę w parku w fontannie
i już mi lat ubywa.
Pozdrawiam serdecznie
Bolesławie, tylko we wspomnieniach, rozmawiając,
możemy być znowu młodzi i sprawni, dlatego trzeba dużo
rozmawiać o przeszłości, aby nie zapomnieć swojej
młodości:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
romantycznie, pozdrawiam
ładnie bardzo romantycznie :-)
Ładnie i wiosennie:) pozdrawiam