Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

czerwcowy dzień - 4. nadejście nocy

Proza poetycka


Ptaki jeszcze biorą kąpiel w ostatnich promieniach,
ciepłych jak dłoń na policzku,
a wieczorny, pełen wdzięczności trel
unosi się ponad wierzchołki drzew,
gdy gasnący, coraz bledszy ogień
ociągając się opuszcza świat,
jakby bał się, że jutra nie będzie.

Ostatnim wysiłkiem próbuje musnąć
krawędzie tracących barwy chmur,
lecz cień już zmiękcza kontury krzewów,
zagarniając coraz więcej parku.
Mrok rozpina nad ziemią nietoperze skrzydła,
a potem bezgłośnie krzyczy w przestrzeni.

Nagle pośród koronek z liści zakwitł księżyc -
w czarnym atłasie ukradkiem wycina dziury,
siąpiąc po niebie gwiazdami,
jak skąpiec rzucający grosz biedakowi.
Zaczyna haftować niebiosa w zodiakalne wzory i starannie wplata sznury z gwiazd w ogony komet,
żeby ich odbicia wpadały w głąb jeziora
i znaczyły swe szlaki bladymi smugami.

Stopniowo świat mrocznieje.
Czerń wyplata grubą kotarę,
wchłaniając resztki ciepła jak bezdomne koty,
w których oczach światło dnia przygasa.

Noc podstępnie przędzie pajęczynę z ciszy
i chwyta księżyc w lepką pułapkę,
a gdy jego światło gaśnie,
chciwie wyciąga dłoń,
zaciąga nad ziemią gęstą zasłonę
i delikatnie budzi samotne sny.

autor

szadunka

Dodano: 2021-06-11 09:07:27
Ten wiersz przeczytano 1176 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

szadunka szadunka

_Wena_
Miło mi, że się spodobało.
Pozdrawiam ciepło.

_wena_ _wena_

przepięknie
pozdrawiam serdecznie

szadunka szadunka

Bardzo dziękuję wszystkim Gościom za komentarze i
odniesienie się. Pozdrowienia.

ikcesok ikcesok

ale czad :) jak mogę się tak wyrazić :)
Niezwykle Poetycko...

amarok amarok

Cały cykl jest przepiękny.
Głęboki ukłon dla Autorki.

Rozalia3 Rozalia3

Czytałam, po cichu kilka razy, tej malowniczej prozy
odsłony czerwcowego dnia. Przepięknie.
Przesyłam ciepłe pozdrowienia:)

Pasjans Pasjans

Kłaniam się nisko Autorce i tekstowi :-)

kazap kazap

witaj

pięknie haftujesz słowami

serdeczności

sisy89 sisy89

Ślicznie :)

szadunka szadunka

Bardzo dziękuje miłym Gościom za odwiedziny i
życzliwość.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.

promienSlonca promienSlonca

Witaj.:)
Masz wspaniały talent, obserwacyjny.
Piękna liryczna impresja.;)
Serdecznie pozdrawiam.:)

jastrz jastrz

Fajne - jak i pozostałe odcinki - ale krótsze. Czuję
niedosyt. Pozwoliłem więc sobie co-nieco uzupełnić.

Choć już jest ciemno świerszcze nadal grają swój
koncert
- Może znają partyturę na pamięć, a może widzą nuty w
nikłym światełku robaczków świętojańskich.
Chłodny wiatr pomaga odetchnąć po dziennym upale.
Od lasu słychać głośne stękanie.
Gdzieś w pobliżu musi być rykowisko.
A od stawu niesie się skrzeczenie żab.
Ponad głowami bezgłośnie przeleciała sowa.
Obfitość żab wróży jej suty posiłek.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »