Cześć
Mam przecież tyle wad,
a Ty...
jak gdyby nigdy nic...
Skąd się tu wziąłeś?
Dlaczego jesteś właśnie przy mnie?
Może to misja?
Poświęcenie w imię wyższych wartości?
Odpowiedz.
Czy ktoś Ci kazał..
Być przy mnie,
trwać,
szanować,
znosić,
pocieszać...
Czy ktoś Ci kazał mnie kochać?
To chyba sen.
Może...
Może powinniśmy tu zostać?
To chyba dobry sen,
mam rację?
Czy to możliwe żebyś kochał mnie aż tak?
Odpowiedz.
Komentarze (3)
Szkoda, że smutny. Dobranoc
czy podmiot nie lubi, gdy nie odpowiada się na jego
pytania? zapewne. podoba mi się taki styl pisania! ;)
miłość - właśnie taka jak w wierszu powinna trwać.
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.