Cztery pory roku
Kiedy pierwszy wątły kwiat wychyli swój
łepek spośród morza traw
Kiedy jaskółeczka w locie wytnie skrzydłami
koło na niebie
Kiedy drzewa pąkami strzelą
Kiedy ciepły wiatr zawieje
Wiem że wiosna już tuż tuż
I serduszko szybciej bije
Kiedy kwiatów las na zielonej łące
Kiedy za myszką ugania się lis
Kiedy drzewa obsypane kwieciem i liśćmi
ozdobione
Kiedy wietrzyk cichnie
Wtedy wiem że lato już nadchodzi
I serduszko głośniej bije
Kiedy już ostatni złoty liść opuści swój
dom na starym klonie
Kiedy wiewióreczka zacznie myszkować
żołędzie
Kiedy chłodne dni nadchodzą
Kiedy wietrzyk w siłę wzrasta
Wtedy wiem że Jesień już nadeszła
I serduszko mocniej bije
Kiedy z nieba deszcz diamentów się
posypie
Kiedy niedźwiedź śpi w jaskini
Kiedy drzewa zgubią liście
Kiedy wietrzyk w wietrzysko się zmienia
Wtedy wiem że przybyła Zima
I serduszko cicho bije
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.