Czuła dłoń kobiety
Moja ukwiecona łąka jesienią- liryczna
serca mego poezjo
Trawy gdzieniegdzie pożółkłe – zielone
odrosną wiosną
Kwiaty o kształtach , jakby obraz
nieskończony
Nie ma już kwiatów, zapachów, nie biją
konwalii dzwony
Nie ma barw tęczowych w koszulkach w krasie
Rozpierzchły się motyle , nie ma muzyki
ptasiej
W ogrodzie gdzie było tak nie dawno
oszałamiająco
Deszczu krople udają świerszcza, wiatr
liście strąca jest śpiąco
Pozostał kwiat samotnik, w strugach deszczu
omywany
Widzi mnie raduje ze dla Ciebie dziewczyno
zostanie zerwany
Jest szary, jak dnie porannego odchodzących
letnich dni
Stoi na grządce , jak żołnierz , salutuje
mi z uśmiechem
Jest piękny w sobie , ma jeszcze wiele z
wiosennej podniety
Jego kształt , jak delikatne , subtelne
dłonie kobiety
Nie ma nic piękniejszego, ich czuły dotyk,,
ciepłe jej ciało
Z surowego piękna wykształci piękno które
kiedyś uleciało
Cudowna dłoń kobiety , w miłości wloty,
czułość wielka
Odbierasz kwiat z zachwytem, na nim z
deszczu jeszcze kropelka.
Autor: slonzok knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (8)
WSZYSTKIE MIŁE KOMENTARZE JUŻ SĄ NAPISANE. PIĘKNY.
POZDRAWIAM
Witaj druchu Bolesławie, pięknie opisana przyroda
podczas odchodzącego lata, a porównanie kwiatów do
kobiecych dłoni kapitalne, pozdrawiam Cię serdecznie
Bolku
ata
Romantycznie! sympatyczny, ciepły wiersz! jak to
zawsze u Ciebie! Pozdrawiam serdecznie:)
poetycko i pięknie jak zawsze u Ciebie,ukłony
Co tu można powiedzieć po prostu,piękny .Zdolny jesteś
imienniku ,pozdrawiam serdecznie
Bardzo subtelnie i ciepło,po prostu pięknie :)
Pozdrawiam.E.
Witam. Piękny wiersz i komentarz justyn55. Pozdrawiam
Niema żadnych wątpliwości , piękno ciała kobiety. to
jest cud świata, co w naszych sercach warkoczy
splata..pozdrawiam.