Czy zrozumiesz mnie Panie?
Czuję że jestem nietuzinkowy
Staję się bardziej wyjątkowy
Wierzę że jestem wybrany
Modlę się o swoją wielkość.
Boże czy jestem nietuzinkowy
Powiedz że jestem wyjątkowy
Dotknij mnie a stanę się wybrany
Zżuć ze mnie wielkości kajdany.
Zbieżny z mistyczną nicością
Chcę w jaźni żyć ze świadomością
Przezierać otchłań okruchem emocji
Dosięgnąć bytu absolutnego.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2021-05-18 21:16:06
Ten wiersz przeczytano 1354 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Pan nas rozumie bez pytania,
tylko czy my rozumiemy...
pozdrawiam Robercie :)
Według mnie Pan to nasza nadświadomość. Pewnie rozumie
nas lepiej niż sądzimy - ale nie odwrotnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Szczera modlitwa pozwoli śmiertelnikowi zbliżyć się do
Boga i zrozumieć co On ma ważnego do powiedzenia, bo
poddając się Jego woli, może liczyć na miłosierdzie.
Pan Bóg wie co jest potrzebne człowiekowi do
zbawienia.
Bóg jest miłosierny i troszczy się o ludzi. To od nas
zależy jak postrzegamy jego miłość i czego pragniemy.
W modlitwie nie należy tylko prosić, ale i dziękować
Bogu,
za każdą chwilę życia.Pozdrawiam.
Kochany, zostałeś już dotknièty i przez to wybrany.
Jesteś WIELKi I WYJÀTKOWY! Cieszè, że to już czujesz,
ale siè jeszcze boisz!? Dlaczego!? Przecież zostałeś
już dotknièty i tym samym WYBRANYM dlatego masz życie
talenty i misjè.... Jakà!?! Tylko jedynà by być
SZÈŚLIWYM... chcesz mieć byt absolutny.... bàdź
szczèśliwy.... Orzech był I dlatego jego ksiàżki,
kazania, wypowiedzi I myśli bèdà żyć wiecznie. Chcesz
żyć wiecznie!? Bàdź SZÈŚLIWY...Bòg dał nam RAJ na
ziemi i grzechem jest robić z niego PIEKŁO! Całujè
mocno Siostrzyczka:)
Gdybyś przemyślał jakie to miałeś szczęście że
zaistniałeś właśnie akurat w takiej formie to byś nie
pytał czy jesteś nietuzinkowy. Jeśli masz chwilkę
czasu to możesz przeczytać mój wierszyk "ruletka
życia" Z niego się dowiesz jakim to jesteś
szczęściarzem. Pozdrawiam z plusem:)))
Robercie!
Bardzo pozytywnie odbieram twój wiersz.
Jest moc, wykorzystuj ją.
Tak jak to Maria napisała, cytuję:
"Moc Stwórcy niezmierzona żadnymi przyrządami"
Z podobaniem treść!
Pozdrowienia dla ciebie
By zrzucić kajdany nam dane
należy szczerze tego chcieć
a szczerze - to trzeba łaskę bożą mieć
i wtedy strumienie tej łaskawości
wleją w serca ludzkie tyle miłości
że poczują ją wszędzie i wszędzie zobaczą.
Moc Stwórcy niezmierzona żadnymi przyrządami.
Wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.
Wyjątkowi, na swój sposób, bo każdy inny, ale każdy
też z nas doświadczył w życiu wielu dobra i złego od
losu. Bo my jesteśmy jego kowalem.
Pozdrawiam serdecznie.
Głęboka refleksja i zarazem poruszająca?
Robercie, Pan Bóg kocha nas wszystkich nie robi
wyjątku:)
To my musimy się starać, aby osiągnąć bytu
absolutnego...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
Wszystko w ręku Boga. On wie jak pokierować ludzkim
losem - ciekawa refleksja Pozdrawiam serdecznie
Witaj
Myślę że stwórcą wie co robi i wobec każdego snuje
plany.
Niestety wszyscy w odpowiednim czasie przekonamy się
czy będzie nam dane dotknąć owego bytu czy też nie.
Serdecznie pozdrawiam.
;)
Emocje, myśli, pragnienia. Niby mamy je podobne, a
każdy czyni i czuje na swój własny sposób. Myślę, że
kajdany może z nas zrzucić Bóg - po śmierci, gdy
obrócimy się w proch, a za życia tylko my sami. Wiersz
odbieram jako modlitwę czy rodzaj medytacji.
Pozdrawiam serdecznie.
...Pan Bóg wszystkich rozumie i wyjątkowych,
przeciętnych i prostych ludzi a ponieważ jest naszym
Ojcem więc wie co dla nas jest dobre...pozdrawiam
Ładna refleksja nad osobowością.
Myślę, że takie właśnie rozważania pozwalają na to,
aby stać się lepszym.
Pozdrawiam.
Marek