Czyja wina?
Odrętwiała, obolała,
W bólu, żalu i w złości,
Siedzę i wspominam,
Nie ma w nas już miłosci,
Płomiennej ,czułej,
Z dobrymi słowami.
Teraz jest cisza
I przepaść między nami.
Czas leczy serce,
Zabliźnia rany,
Ale jest tak smutno,
Każdy chce być kochany.
Nie wrócą chwile
Czułości i spotkania,
Jak z tym żyć?
Nigdy już nie będzie tak,
Jak mogło by być.
Luba
autor
Luba
Dodano: 2005-04-01 09:42:18
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.