DAJ IM SZANSĘ...
Dym z papierosa
Wkrada się do nosa…
Dalej przez gardło prosto do celu
Jakim są płuca mój przyjacielu…
On powoduje
Że źle się czuje…
Gdy ubiorę czyste ubrania
Wystarczy chwila w tym dymie i już są do
prania…
Jest wyczuwalny z dużej odległości
Oddech palacza przyprawia mnie o
mdłości…
Na koniec malutkie przesłanie
Chrońcie dzieci, aby nie były skazane na to
wdychanie…
Nie mam zamiaru bawić się w jakieś pouczenia bo każdy ma swoje życie i sam decyduję co będzie robił, każdy jest wolny...ale do wszystkich którzy palą i będa palić...DAJCIE IM SZANSĘ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.