Degrengolada
Przez ciemność, przez jasność
prostacki cień,
wśród panów, wśród dziadów
zakrada się.
Bluznął w ucho, w ogryzkach mózg,
nadęty cham.
Tuman wydarzeń, człowieka gniot
obrzydza mnie.
Drganiami pchana, żalem zziajana
hańby godzina.
Zelżył człowieka, zdzielić ochota,
wygrała ciemnota!
królewiczom
autor
TomekJ82
Dodano: 2012-06-15 21:31:48
Ten wiersz przeczytano 1001 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawie napisany,pozdrawiam