Ściana postanowień
Manifest okraszę we wrzasku pierwotnym
Wiedźmy szepczące w sumieniu naznaczę
Pastisz kreśląc wyłącznie znośną barwą
Już!! i formy nabrał bohomaz stukrotny
Na ścianie zawieszę maźnięć deklarację
Przycupnę wygodnie i ślepia weń wlepię
Podnietą uniesione na dachu hierarchii
Jury surowe rzekło: bohomaz masz rację
autor
TomekJ82
Dodano: 2012-06-17 22:40:32
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.