deko lżej

:)

Ładnie Celinko:)

Romuś dziękuję. Jednak ja jestem tą od śpiewów
chóralnych czyli z 22.11 bo i tak się urodziłam:)

Lekko, delikatnie, pozdrawiam:)

Celinko droga, nie wiem, czy dzisiaj są Twoje
imieniny, jeśli są, to chciałam złożyć Ci życzenia
żebyś zawsze była sobą, czyniła dobro i rozdawała
ciepło...Pozdrawiam serdecznie Roma

Dziękuję wszystkim za czytanie.
Re Piotr Majowy: Ja byłam na wszystkich etapach wiary.
Naiwnej, młodzieńczej - wpojonej przez rodzinę, ostrej
negacji wiary i nawet osoby JP II - to było, kiedy
zmarło mi dziecko, a obecnie dojrzałej wiary. Nie jest
to fanatyczna wiara (moja teściowa taką osobą była)
ale taka dojrzała, mądra, taką wiarę pamiętam u mojej
babci. Szlachetna, nie narzucająca nikomu niczego ale
sama będąca dobrem. Jeśli chodzi o spowiedź, jaka by
ona nie była taśmowa czy indywidualna, to uczucie po
odpukaniu daje złudzenie skrzydeł i pewnego
mistycyzmu.

wszystkiego najlepszego w dniu imienin Celinko
a w prezencie + i głos

Bądź aniołem cały rok

Tak Celinko- w czas adwentu po spowiedzi bliżej do
radości, więc cóż mi pozostaje? Ano puk,puk i
oczyszczony. Chyba?. Świetny refleksyjny wiersz☺

Każdy ma swój własny sprawdzony sposób aby zrzucić z
siebie jakieś winy. Jednych zadowala spowiedź, drugich
kilka sesji na kozetce, jeszcze innym rozmowa z
barmanem, przyjacielem lub bezpośrednia modlitwa w
zaciszu własnego domu. Ważne aby poczuć się lepiej,
zastanowić nad sobą. Sposobów jest wiele; liczy się
efekt końcowy. Serdeczności.

nigdy w życiu nie byłem u spowiedzi...pomaga? jakoś?

dowlokła się taka zmęczona,
odfrunęła uskrzydlona.
Pozdrawiam serdecznie

oprocz dwoch pierwszych wersow, mniej -enia:), bardzo
fajne lekkie, a powazne przeslanie;)

Dziękuję za czytanie, jutro posiedzę z Wami dłużej.
Mam pilna robotę i niestety muszę odpłynąć w Excell:)

Spowiedz zawsze oczyszcza pozdrawiam