Dekret Nerona

Refleksyjny, zatrzymujący wiersz. Dobrego dnia
Annno:))

Niepomni wszystkich wojen od zarania dziejów, wiemy,
że każda z nich niesie ze sobą ofiary i zniszczenie.
To ciekawe i zarazem dziwne, że w XXI wieku w wielu
krajach rządzą potwory z wybujałym ego a świat żyje w
strachu, bo nie wie, który z nich może rozpocząć III
Wojnę Światową.
W każdym pokoleniu jest miejsce dla pięknych i młodych
ale nie brakuje też brzydkich, którzy światu same
szkody przynoszą.
Pozdrawiam serdecznie.

Witam,

jak długo istnieje i istnieć będzie świat, tak długo
będą w nim przyzwoici ludzie i potwory...

Pozdrawiam serdecznie /+/.

Wiersz zatrzymuje I skłania do głębokiej refleksji.
Pozdrawiam serdecznie

Na pytanie swojej sekretarki czy nie żal młodych ludzi
co giną na wojnie, kanclerz od brunatnej zarazy
stwierdził- a czyż oni nie żyją w tym właśnie celu"?
Zycie milionów ludzi miało tylko posłużyć do
realizacji jego ego, ambicji, nie miało żadnego
znaczenia.
A dziś car też wysyła, posługuje się tą samą logiką.
Pytanie jest zasadne, tak sądzę.
Dziękuję za wpis.

przysłowiowy las płonie szybko a odrasta powoli
dlatego uważam że postawione na końcu wiersza pytanie
nie jest zasadne.
tak to już jest że to co dobre rozwija się powoli,
mówiło się nawet: "Pan Bóg sprawiedliwy ale nie
rychliwy"
dla przykładu:
Prawda "nocnej zmiany" aż 30 lat potrzebowała aby
wyjść na jaw
ps. "gorzka prawda" jest przeciwieństwem 'słodkiego'
kłamstwa

pozdrawiam serdecznie.

Chory na przerost ambicji Neron chciał sprawdzić, jak
wygląda dramat wywołany pożarem miasta, usunąć
wierzących w jedynego Boga. Wydaje mi się aktualny
potwór mu dorównuje, czego część obywateli świata nie
dostrzega lub ignoruje - "bo to nie dzieje się u nas".

Napisałam u siebie, że "spojrzenie miał dziecięce" w
odniesieniu do Frankensteina, który pewnie nie znał
norm etycznych. Myślę, że współczesny Neron (czy
współczesny Frankenstein) - wie, co czyni. Jednak brak
mu sumienia, tak samo jak tworowi poskładanemu z
martwych ciał.
Pozdrawiam serdecznie.

Ludzie pokroju Nerona.
Ten od brunatnej zarazy też chciał spalić swoją
stolicę, zniszczyć wszystko.
Bo naród okazał się niewystarczającym, nie spełnił
chorych ambicji.
Chciał tym rozkazem tak jak cesarz rzymski podkreślić
swoją wielkość, spektakularność.
I dziś- przecież tak się dzieje.
Giną ludzie, piękni i młodzi w imię czego?
Zaspokojenia chorych ambicji,
podkreślenia ego. To straszne.
Dziękuję bardzo za piękne i inspirujące wpisy i głosy.
Wszystkim.

Współcześni zawsze są piękni i młodzi, na miarę swoich
czasów. Dla potomnych zaś niekoniecznie. Historia
ocenia i wtedy widać prawdę "o poranku". Pozdrawiam.

Współcześni Neronowie o wielkim ego, prowadzą świat do
upadku.
Jednostka, społeczeństwo, kraj, całe narody, stają się
ofiarami wybujałego ego, jednego człowieka.
Historia niczego nas nie uczy, a powinna, taka jej
dydaktyczna rola.
Młodzi, zawsze są na wszystko za młodzi.
A Neronowie wciąż się rodzą.
Bardzo ciekawy, refleksyjny wiersz.
Piękny i wymowny.
Pozdrawiam serdecznie

Młodzi, i nie tylko stosują się do słów ostatniej
noblistki, która powiedziała, że "Bóg stworzył
człowieka z oczami z przodu, a nie z tyłu głowy, co
znaczy, że człowiek ma się zajmować tym co będzie, a
nie tym co było"
Ja wolę ten cytat: "NARÓD, KTÓRY NIE ZNA SWOJEJ
PRZESZŁOŚCI UMIERA I NIE BUDUJE SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI” –
Jan Paweł II... albo "„Kto nie szanuje i nie ceni
swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku,
teraźniejszości ani prawa do przyszłości.” -Józef
Piłsudski

czyżby Neron był "piękny i młody"? ( w chwili dekretu)

albo nie do końca zrozumiałem przesłanie

Perełka. Wiersz i przekaz zatrzymują na dłużej.
Aniutku pozdrawiam cieplutko :)

Jednym kreśli wielkie plany, dla innych niesie wielkie
zmiany
i nie wie tak naprawdę nikt
czy jutro da nam pewny wikt.

Neronów na świecie jest dostatek
biedni szarzy ludzie płacą podatek
od ich czynów niegodnych człowieka
Bóg jest cierpliwy - na każdego zaczeka