DLA...
Myliłem się Boże,
przepraszam,
źle cię osądziłem,
myliłem się Panie,
przez to bardzo zgrzeszyłem.
Prosiłem o nadzieje,
więcej szczęścia w życiu moim,
prosiłem o spełnienie,
że mnie nazwiesz synem swoim.
Myliłem się Boże,
twoją dobroć podważałem,
gdzieś się zagubiłem,
moją wiarę gdzieś sprzedałem.
Teraz kiedy mam ją Boże,
kiedy dałeś mi to wszystko,
bardzo cię przepraszam,
i pochylam głowę nisko.
autor
BANITA
Dodano: 2010-01-29 00:39:10
Ten wiersz przeczytano 1421 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
zmiana zawsze jest możliwa, a wiara w lepsze jutro
pomaga osiągnąć szczęście... afirmacja... pięknie:)
Czasami gubimy wiarę,ale na szczęście wracamy do niej
z nadzieją na jeszcze lepsze jutro.Pozdrawiam
Refleksyjny zal za grzechy?,,ciekawy,,
pozdrawiam z daleka.
"że mnie nazwiesz synem twoim. " powinno być SWOIM :)
:) Wiersz o pięknej treści :) nad formą bym popracował
:)na tak pozdrawiam