Dla Adama
Niech nie zwiedzie Cię ta postać;
Zimny błękit jej spojrzenia.
Śpiew syreni odrzuć,zostaw;
To zatrute jej westchnienia.
Białe dłonie,twarz anioła
Kryją mroczne tajemnice;
Zamiast serca nosi kamień,
W duszy chowa wampirzyce.
Dziś rozpala Twoje oczy
Stos nieskromnych wyobrażeń.
Nie niszcz,proszę tej przyjaźni
Poszukując mocnych wrażeń.
Wyrzuć z siebie to pragnienie;
Patrz-nadchodzi blask poranka
Zostań moim PRZYJACIELEM
Nie chcę w Tobie mieć kochanka!
Komentarze (1)
Momentami czyta się go nieco ciężko, ale w całości w
moim odczuciu wyszło naprawde fajnie. Przyjaźń to coś
pięknego, niektórzy mówią, że czasem silniejsza od
miłośći ale jeśli miłość połączysz z przyjaźnią bo w
niej sie zawiera to jest piękne. Niestety czasem tak
sie nie da prawda?