Dla Anety
od Przemka
Pokochałem Cię swoją
pierwszą młodzieńczą miłością
dobrze nam było razem
wieczorne spacery
pierwsze pocałunki
niesmiały dotyk rąk
lecz zostawiłaś mnie Anetko
nie bacząc na mój smutek i ból
w sercu mym jednak pozostałaś
w pamięci mej wyryłaś ślad
muszę się przyznać
że bardzo Cię kocham
Tobie oddałbym
wszystko co mam.
...jesteś moją milością...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.